Która kobieta nie lubi mieć zadbanych dłoni i eleganckich paznokci? Nie znam takich. Ja zaliczam się do grupy, która uwielbia piękne pazurki. Ręce to moja wizytówka, ich estetyczny i ładny wygląd dodaje mi pewności siebie i dowartościowuje. Lubię również ten wolny czas tylko dla mnie, który poświęcam na ich piłowanie, polerowanie i nakładanie lakieru.
Drażni mnie jednak to, że przy wykonywaniu codziennych obowiązków, zwykłe lakiery odpryskują z mojej płytki szybciej niż błyskawica. A uroczy kolor staje się matowy i raczej odbierający urodę całym dłoniom. Niestety przy zawodzie kury domowej, zwanej dumnie „house menagerem”, musiałabym je malować codziennie. Na to jednak nie mam czasu. Z tego powodu już od jakiegoś czasu, podpatrując moją siostrę – Birginsen przekonałam się do manicure hybrydowego. Dzięki spotkaniu Meet Beauty poznałam firmę Indigo oraz ich produkty. Miałam również możliwość (jako całkowita nowicjuszka) wziąć udział w profesjonalnym szkoleniu z manicure hybrydowego.
Szkolenie Indigo Nails – Manicure hybrydowy
Samo szkolenie odbyło się w siedzibie firmy w Łodzi. W tym miejscu można się zakochać! Urządzone z klasą, wypełnione elegancko ułożonymi lakierami i produktami marki. Całość dopełniały świeże kwiaty w wazonach. Wszystko estetyczne, czyste i przejrzyste. Jednak sama ilość produktów i kolorów przyprawia o zawrót głowy. Gdybym musiała wybrać dla siebie kilka z nich, spędziłabym tam pół dnia!
Szkolenie prowadzone było przez instruktorkę Indigo Nails Klaudię Demkiewicz. Przesympatyczna dziewczyna, która niestrudzenie odpowiadała na wszystkie nasze pytania. Każda z nas, uczestniczek – blogerek, miała inny zakres wiedzy w zakresie wykonywania manicure, zaczynając od początkujących ( w tym m.in. ja) przez dziewczyny, które zajmują się tym tematem, na co dzień. Jestem jednak przekonana, że wiadomości zarówno teoretyczne jak i te praktyczne przydały się każdej z nas.
Szkolenie miało dość intensywny przebieg i trwało około 7 godzin. Klaudia starała się przekazać nam jak najwięcej.
Zarys tematyczny szkolenia był bardzo bogaty. Zresztą zerknijcie:
- Potrzebne produkty i organizacja stanowiska pracy
- Wskazania i przeciwskazania do wykonania manicure hybrydowego
- Przygotowanie płytki paznokcia (polerowanie, piłowanie, skórki, użycie primera etc.)
- Nałożenie bazy, koloru i odpowiedniego topu.
- Wybrane zdobienia (efekt syrenki, metal manix, „rysunki” paint gelem, tłuczone szkło, folie)
Same punkty nie oddają jednak tego, co najważniejsze. Instruktorka pokazała nam kilka trików, podpowiedziała jak uniknąć najczęściej popełnianych błędów i dała wiele wskazówek. Co najważniejsze na szkoleniu miałyśmy okazję spróbować własnych sił, pod okiem profesjonalisty. Każda z nas, miała do dyspozycji własne stanowisko pracy, narzędzia, produkty i oczywiście lampę. Próbowałyśmy malować hybrydami zarówno na specjalnie przygotowanych wzornikach, jak i na własnych paznokciach. Klaudia oglądała efekty naszych starań i od razu pokazywała co jest do poprawy, i w jaki sposób wystrzec się tego w przyszłości.
Czy warto się wybrać na takie szkolenie?
Warto! Każdej kobiecie, która chce rozpocząć przygodę z hybrydami polecam zacząć od takiego szkolenia. Popełniane na początku błędy mogą szybko zniechęcić nowicjuszki, a „filmiki” na YT nie pokażą nam wszystkiego, a już na pewno nie doradzą przy naszych indywidualnych próbach. Zresztą z tego co mi wiadomo, dziewczyny z „hybrydowym stażem” i dużo większym stopniem zaawansowania były również bardzo zadowolone.
Bardzo spodobały mi się również produkty marki Indigo, intensywne piękne, kryjące kolory, no i oczywiście wielka miłość do efektu syrenki.
Dziękuje firmie Indigo Nails za możliwość udziału w profesjonalnym szkoleniu. Dzięki Wam odważyłam się do robienia samodzielnego manicure w domu, a kolor na moich paznokciach nie odpryskuje nawet przy codziennym praniu ręcznym (Maks lubi marchewkę i kocha buraczki :>, ja już nie… )
Do domu wróciłam z pełną głową nowych wiadomości i wielką chęcią malowania paznokci 🙂 W końcu mama na etacie to przede wszystkim kobieta, która powinna o siebie dbać 🙂