AFTY U DZIECI I NIEMOWLĄT

W zeszłym tygodniu zaliczyliśmy wizytę w szpitalu, u lekarza pomocy doraźnej. Nadia po popołudniowej drzemce wstała ze spuchniętą buzią. Opuchlizna była zarówno wewnątrz buźki jak i stała się dość widoczna na zewnątrz. Dość mocno nas wszystkich wystraszyła, dlatego niezwłocznie udaliśmy się do szpitala, by sprawdzić, co jest przyczyną.

Okazało się, że wewnątrz jamy ustnej ma rozległe afty, czy tak jak niektórzy mówią pleśniawki. Na pierwszy rzut oka prawie niewidoczne. Usadowiły się na wewnętrznych stronach policzków. Nie było żadnych innych objawów. Nadia bezproblemowo jadła i piła, nawet lekko się nie krzywiąc, – co nawet dla lekarza było dużym zaskoczeniem. Afty u dzieci jak i dorosłych są, bowiem dość bolesną przypadłością.

Afty czy pleśniawki?

Afty i pleśniawki są bardzo często mylone. Głownie przez fakt iż same objawy i sposób leczenia jest prawie identyczny. Różnica polega na fakcie, iż pleśniawki wywoływane są głównie przez drożdżaki, a afta to przede wszystkim skutek ataku herpeswirusów. Szczególnie często występują u alergików i dzieci z obniżoną zawartością witamin z grupy B oraz niedoborem żelaza.

AFTY – są to białomleczne plamy lub czerwone pęcherzyki powstające wewnątrz jamy ustnej. Najczęściej występują u niemowląt w łagodniejszej postaci pleśniawek – gdzie częstą są mylone z pozostałościami mleka. Jednak próba starcia takiej plamki kończy się drobnym krwawieniem.

Przyczyny powstawania aft i pleśniawek

Przyczyny powstawania pleśniawek u niemowląt:

  • złe warunki higieniczne – np. przez oblizany smoczek lub podany niewyparzony, wkładanie brudnych przedmiotów do buzi
  • leczenie antybiotykami,
  • zakażenie w czasie karmienia – zarażenie przez kontakt z piersią matki.
Przyczyny powstawania aft:

  • higiena – zainfekowanie przez kontakt z brudnymi (zainfekowanymi drożdżakami) przedmiotami lub osobami
  • leczenie antybiotykami
  • występowanie aft jest warunkowane również przez dziedziczenie (aftoza nawracająca)

Afty dzieci szczególnie łatwo powstają w okresie infekcji i obniżonej odporności. Dodatkowo w okresie ząbkowania, gdy błona śluzowa jest rozpulchniona dużo łatwiej o tego typu schorzenie.

Pleśniawki czy afty nie są niebezpieczne dla życia i zdrowia. Jednak u większości dzieci są dużym utrudnieniem w spożywaniu posiłków i płynów. Głównie ze względu na fakt, iż podczas kontaktu z pożywieniem wywołują ból. U nas całe szczęście nie miało to miejsca. Może Nadia tak bardzo lubi jeść, że ból jej nie przeszkadzał? Wolę jednak myśleć, że ją po prostu nie bolało.

afty u dzieci - nystatyna

Sposoby leczenia aft i pleśniawek.

Afty same z siebie nie znikają, a brak leczenia może doprowadzić do zakażenia całej jamy ustnej dziecka. Najczęściej pediatrzy polecają aphtin w płynie lub żele antyseptyczne – dostępne bez recepty. W poważniejszych przypadkach – tak jak u nas przepisywana jest Nystatyna (lek dostępny na receptę).

  Stosowanie leku odbywa się przez pędzlowanie jamy ustnej stosunkowo miękkim wacikiem – twarde szpatułki mogą powodować dodatkowy ból.

Najłatwiej nałożyć wacik na umyty palec wskazujący i w ten sposób przesmarować dziecku wewnątrz buzię – przy rozległych zakażeniach warto przesmarować większość jamy ustnej (wnętrza policzków, dziąsła oraz lekko język) a nie tylko zmienione miejsca. Może to zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się infekcji. Pędzlowanie należy wykonywać kilkakrotnie w ciągu dnia – najlepiej po jedzeniu. Z piciem też trzeba trochę odczekać by nie wypłukało od razu leku.

Jak pomóc dziecku, gdy ma afty?

Dzieciom, którym ta przypadłość bardzo przeszkadza i jest dla nich uciążliwa i bolesna można pomóc poprzez podawanie półpłynnych posiłków. Koniecznie w łagodnym smaku i letniej temperaturze. Słone, kwaśne czy gorące dania spowodują, bowiem dodatkowy ból przy kontakcie z aftami. Złagodzić ból u starszych dzieci można również przez płukanie buzi naparem z rumianku, szałwii albo płynami dostępnymi w aptece septosanem czy dentoseptem.

U nas leczenie nystatyną trwało 4 dni – aż do momentu, w którym afty całkowicie znikły. Zostało samo wspomnienie, gdy miedzy świętami z pełną głowa jechaliśmy do szpitala.

doktor-mama