Jeden z ostatnich cieplejszych weekendów spędziliśmy na Mazurach. Wraz z innymi blogerskimi rodzinami zajęliśmy dla siebie Bajkowy Zakątek. Organizatorzy zapewnili nam dwudniowy zawrót głowy z liczną dawką atrakcji.
Wszystko zaczęło się od popsucia samochodu, całe szczęście tuż przed bramą. Jednak wizyta mechanika i podniesiony poziom stresu nie gwarantował udanego weekendu. Cała podróż nagle stanęła pod znakiem zapytania. Naprawa jednak przebiegła pomyślnie i z kilkugodzinnym opóźnieniem wyjechaliśmy w drogę.
Na miejscu czekała na nas osada warmińsko-mazurska Bajkowy Zakątek. Gdzie na terenie całego obiektu w drewnianych domkach ulokowane były nasze rodziny. My akurat mieliśmy przyjemność mieszkania z Bożenką z Mama Trójki i jej rodzinką. Nadia miała wspaniałe partnerki do zabawy i była w siódmym niebie. Z przyjemnością integrowaliśmy się w znanym sobie gronie i poznawaliśmy inne fantastyczne mamy blogerki.
Największym odkryciem dla mnie była Marta z Tosinkowych Opowieści. Jednak spotkałam również cały ogrom fantastycznych babeczek. Zawsze uśmiechniętą Anetkę ze Świata Karinki, kochaną Anię z Dziecięcych Klimatów, Izę z Nianio born to be wild, Darię z Mama Loli Poli, Karolinę ze Świata Leny i przemiłą Klaudynę z Tulanek.
Nie byłabym sobą gdybym nie wymieniła również pozostałych fantastycznych uczestniczek: Oli z Panienka Anna, Marty z TomiTobi, Beaty zTamJedziemy, Asi z Hubisiowo, Kasi z Black Smokey, Ani z Mafille, Magdy z Mamine Skarby, Kasi z Ile d’Amour, Sylwii z Jej cały świat, Ilony z Pani Rolnik, Sylwii z Oczami Mamy, Ewy z efcia.com i Ani z 4-us-only. Właśnie dla takich ludzi warto jeździć na tego typu spotkania.
Każde z nas miało w tym wyjeździe coś zupełnie dla siebie. Ja wymienianie doświadczeń z dziewczynami, warsztaty i mini salon kosmetyczny zorganizowany przez Mary Key. Andrzej zachłysnął się samym miejscem i jazdą na quadach. Nadia po prostu była szczęśliwa ze względu na tak dużą ilość dzieci, że nie potrafiła usiedzieć na miejscu. Wszystko jednak było nieważne, bo to, że byliśmy w końcu razem i spędzaliśmy wspólnie czas, było da mnie najważniejsze.
Samo wydarzenie miało również wymiar charytatywny, zebraliśmy da Domu Dziecka ponad 1300zł. Wiadomo, że w takich miejscach pieniądze zawsze są potrzebne.
Samo zorganizowanie takiego eventu było super pomysłem. Mimo drobnych nieporozumień i niedociągnięć, trzeba przyznać, że organizatorki stanęły na wysokości zadania. Jedno jest pewne następne ich spotkania będą jeszcze lepsze.
Podziękowania dla organizatorów:
Mama diabełka, Anibarpiomar, Dzwoneczkowy raj mamy
Podziękowania dla sponsorów:
Bajkowy Zakątek za gościnę i wspaniałe jedzenie
Mary Kay i Herbalife za kosmetyczne prezentacje
Grupa Happy za zorganizowanie dzieciom świetnej zabawy
Za prezentacje i wykłady:
Kasi z Black Smokey
Ani z portalu Zblogowani
Kasi z Ile d’Amour
Za liczne gifty i upominki (skromnie) widoczne na zdjęciach:
Bombowe Piniaty, Dobra Mama, Moje Pasje, iCzytam, Fundacja Festina Lente, Wydawnictwo AWM, Koralikova,Zula Mol, Whatewa!, Sys, Fajny Dzieciak, Kolorowanka Art, Baby Ono, Miracolo, Lino, fandoo, mamimade,infante, elemele, edukatorek, Wata Cukrowa, Tulanki, Bajaga Studio, ekoubranka, infopaski, Centrum Edukacji Dziecięcej, petiteclub.pl, nat pug art, Mama po Godzinach, Majunto, Lambre, Szare Love, Małgorzata Domańska, looli, Miuka Candles, Mamine Inspiracje, Maja Szyje, Akatja – pracowania dekoracji, Bajki-Grajki,Barilla, Simon&Sophie, Forte Sweden, Diabełkowe Twory, AllBag, Hebralife, InFarmacja, Lagenko, Emiludek,OsmozaCare, Salvequick, colorland, Wydawnictwo Dwie Siostry, Eveline Cosmetics, Lenny Lamb, mamuka,CzuCzu, Perlux, Lullalove, Mama i ja, Manufaktura Stefy, Magia-Dekoracji, Niby Nic, Oillan, OmegaMed,Palmer’s, Lou-pre, Wydawnictwo Debit, mimade.pl, bezalkoholowe.com, topgal, matopian, Lansinoh,Wydawnictwo Ovo, 71 prints, Wydawnictwo Zakamarki, Mary Kay, Mała Projektantka.
*Niepodpisane zdjęcia są autorstwa Ani z Dziecięcych Klimatów, prócz moich własnych użyte są jeszcze Natalii z Mamy Diabełka i Ilonki – Pani Rolnik