W końcu mogę napisać… W końcu zaczęło się dziać coś w łódzkim! Można by rzec nareszcie! To właśnie 2 sierpnia w Bełchatowskim Buenos Aires spotkały się mamy blogerki, by pogawędzić, wymienić się poglądami i wspólnie usiąść przy jednym stole.
Organizatorka to znana mi już od dawna przemiła dziewczyna – Karolina z bloga Świat Leny. Jestem pod wrażeniem, że zupełnie sama podjęła się tak ciężkiego zadania. Trzeba jej przyznać, że wszystko dopięte było na ostatni guzik.
Całe spotkanie odbyło się w klimatycznej restauracji Buenos Aires w Bełchatowie. Do naszej dyspozycji była dość duża salka, w której odbywały się warsztaty i prelekcje. Druga część lokalu, to miejsce gdzie bawiły się, pod okiem pani Gosi z Blackdot Kids i opiekunów w postaci tatusiów lub cioć, nasze pociechy.
Do lokalu zjechałyśmy się przed godziną dziesiątą, na zastawionych stołach czekało już na nas pudełeczko od Sisters92 wraz przypinką w środku przygotowaną przez Przypinki.pl . Wesoły rozgardiasz, każda z każdą chciała zamienić, choć słówko, do tego roześmiane dzieci – nie można było liczyć na nudę.
Było to jedno z niewielu spotkań na które odważyłam się zabrać Nadusię 🙂 Jak widać była uszczęśliwiona.
Na samym początku czas uprzyjemniła nam Pani Aleksandra Worpus z Mydlarni u Franciszka, która pokazała nam świat naturalnych kosmetyków. Niektóre z nich pachniały tak, że do dziś pamiętam ich zapach.
Jako, że spotkanie nie było tylko dla kobit – Pan Bartosz Woźny z firmy Skarb Matki zaprezentował nam całą gamę preparatów dla naszych maluchów. Co prawda, wprawiło go w wielkie zdziwienie, iż większość z nas nie używa oliwki dla niemowląt – ale szybko wybrnął pokazując nam produkty, które część z mam oczarowały.
Ostatnim, choć dla większości z nas najważniejszym punktem całego spotkania była wizyta pana Pawła Zawitkowskiego – fizjoterapeuty. Trudno mi określić tak w jednym zdaniu, o czym mówił. Zasypałyśmy go takim gradem pytań, że cały rozwój dziecka stanął nam przed oczami. Zaczynając od chodzenia na czworakach, przez dobór bucików, plastrowanie pępka, na prostym siedzeniu kończąc. Aż dziw, że udało się mu uciec od naszej zgrai dociekliwych bab. Co ciekawe muszę Wam powiedzieć, że jest to człowiek, którego można polubić od pierwszego wejrzenia, miły, z poczuciem humoru i bardzo dużą wiedzą.
Całość jak zawsze zakończyła się kawą, ploteczkami i ogólnie rozumianą integracją. Strasznie się ucieszyłam, że udało mi się poznać kilka blogerek, z którymi umawiałam się od dawna, ale jakoś nigdy się nie udało. Szczerze polubiłam Anię z www.sezamkowoblog.pl, Sarę z pięknego bloga Muffincase oraz drugą Anię z www.anyahmama.blogspot.com. Najchętniej wymieniłabym wszystkie dziewczyny, ale ich inki znajdziecie pod spodem 🙂
Karolina zadbała również byśmy na długo nie zapomniały o wydarzeniu, które miało miejsce. Pozyskała sponsorów, którzy wypchali nam torby upominkami.
Z ofertą sponsorów spotkania możecie zapoznać się klikając w poniższe linki:
Ekoubranka, Blackdot Kids, Sweet&Love, Studio Metka, Rabaty rodzinne, Infavit Baby, Przypinki.pl, Mydlarnia u Franciszka, Oops do it Again, Ekodrogeria, Concertino Baby, Baby ono, Miley, Carmex, Sova, Powerlook wraz z Bebito, Fandoo, Coolkishop, Zapach azji, Cosmeticservice, Bazgroszyt, Znak Emotikon, Tygryski, Primigi, Adamed, Mabibi, Skarb Matki, All bag
Zapraszam również na blogi pozostałych uczestników:
Świat Leny
Sezamkowo
Mama Mili
Matuś i jego dni
Anielove
Sprytna Mama
Day By Day Mum
Muffincase
Anyahmama
Igimigi
Tam jedziemy