GRILLOWANY SER

Sezon na grillowanie czas zacząć. Od wielu lat wiosna i maj kojarzą nam się nie tylko z kwitnącymi drzewami, uczulającymi pyłkami czy prawdziwą eksplozją zieleni. Na wiosnę czekamy też z innych powodów. Jednym z nich jest rozpoczęcie sezonu grillowego. Na polski ruszt wpadają najczęściej kiełbaski, kaszanki i marynowane mięsa. Wśród nich prym wiodą karczek i boczek. Dlaczego? Bo tak Polacy lubią jeść! Na szczęście nawyki żywieniowe nad Wisłą powoli ulegają zmianie…

Uwielbiamy pieczywo i mięso – najbardziej w postaci grillowanej. Jednak coraz częściej  na polskich grillach można zobaczyć nowe produkty. Przekonujemy się bowiem nie tylko  do chudszych mięs, ale i rozkochujemy w grillowanych warzywach (jak cukinia, bakłażan, papryka), pieczarkach oraz owocach (szaszłyki owocowe z grilla to prawdziwy hit!). Pokochaliśmy również sery, a ser pleśniowy czy żółty stają się nieodłącznym elementem przyjęć na świeżym powietrzu.

Prawdziwym rarytasem jest wysokojakościowy ser z porostem pleśni grillowany w całości. Tutaj szczególnie polecam produkty marki Castello, jak delikatne Creamy White lub Golden. Przed wrzuceniem na ruszt, ser można posmarować oliwą z oliwek i posypać ziołami lub wybrać taki, który jest gotowy do położenia na rozgrzanym grillu. Trzeba pamiętać, że podczas podgrzewania sera nie powinno się go nakłuwać, bo choć „skorupka” jest chrupiąca i pachnąca, wnętrze kryje w sobie pyszną konsystencję roztopionego „miodu i ambrozji”, który może się zwyczajnie wylać.

Poeksperymentujemy jednak dalej…

Świetnym pomysłem jest położenie plastra sera na gorącym, grillowanym chlebie i podgrzanie go (jeśli jest taka możliwość to na wyższym poziomie grilla), aby się smakowicie roztopił. Takie grillowane kanapki fantastycznie smakują w połączeniu z warzywami (np. grillowaną cukinią).

Z warzywami świetnie komponują się także wszelkie rodzaje serów pleśniowych. Polecamy wypróbowanie grillowanych pomidorów z zielonym pesto i serem – najlepiej Castello Creamy Blue – pod wpływem wysokiej temperatury pomidory i ser łączą się, dając wręcz niesamowite doznania smakowe!

To tylko garść inspiracji z serem w roli głównej. Może i Wy podpowiecie,  co warto wypróbować? Ostatnio jesteśmy na etapie degustowania serów Castello i muszę przyznać, że mają naprawdę świetny smak i doskonałą konsystencję – mój mąż wręcz uwielbia je w roli grillowanego przysmaku! Ja z racji odmiennego stanu muszę sobie go mocno ograniczać, ale czasem naprawdę trudno powstrzymać się przed skosztowaniem… Pyszności!