JESIENNE KADRY

Brakuje mi w tym roku pięknej polskiej jesieni, póki, co za oknem plucha. Staramy się wychwycić każdy promyk słońca, choć przy panujących w naszym domu choróbskach jest to prawie niemożliwe.

Maksiu urósł już niesamowicie i można się od niego uczyć radości życia. To ten moment, gdy każdy liść, kamyk i kasztan wywołują prawie, że okrzyki radości.

Udało mi się uchwycić kilka kadrów, które choć na moment przywracają w mej pamięci uroki cudownej jesieni. Ja póki, co otaczam się zabawkami, uśmiechami maluchów i gorącym kakao. Byle do wiosny!

jessiennie-41 jessiennie-31

pieniny-1012425_1280 jessiennie-21 jessiennie-11