Nie mam już 10 lat, w swoim życiu dużo widziałam. Jednak ostatnie czasy biją wszystko na głowę. Seksowne dzieci w każdym wieku począwszy od urodzenia – takie strony, co rusz pokazywały się na Facebooku. Tragedia, jakim człowiekiem trzeba być żeby tak pisać o dzieciach?
Jednak to nie wszystko. Bycie „seksownym” nie skłania do działań. Fanpage to tylko strona, dla której lecą lajki. Są jeszcze jednak wydarzenia. Można umówić się na wspólną kawę, spotkanie blogerów czy wyzwanie książkowe. Dla niektórych ludzi to jednak za mało. Można się przecież dogadać, by chociażby pobić kobietę w ciąży, fajnie prawda?
Właśnie takie wydarzenie przykuło dzisiaj mój wzrok. Kilkanaście godzin po utworzeniu zebrało ponad 330 chętnych uczestników i stale wrasta. Wszyscy napaleni… by pobić kobietę. W tej grupie są nie tylko puste dzieciaki, ale również młodzież i odpowiedzialni z nazwy, dorośli ludzie. Przeważają mężczyźni, ale kobiety dużo od nich nie odbiegają.
Myślałam, że to może ma się odnosić do czegoś innego, może pobić popularnością, zrobić cokolwiek. Jednak zdjęcie główne wydarzenia mówi samo za siebie, niestety.
Komentarze też należą do kategorii level hard. W końcu logika ludzka jest bardzo pokrętna. Możesz dowiedzieć się, że jeśli dobrze pobijesz ciężarną, jest duża szansa, że poroni. W ten sposób można jej pomóc – uwolnić się od niechcianego bachora. Tyle nienawiści i idiotyzmu ludzkiego dawno nie widziałam. Skąd to się wszystko bierze, czy ludziom na serio brakuje rozrywek?
Czy choć przez chwilę ktoś się zastanowił, że przez takie głupie wydarzenie, ktoś faktycznie może zrobić jakiejś dziewczynie krzywdę?
Tłumnie ludzie manifestują przeciw „tabletce po”, przeciw aborcji. Tylko, po co? Czy lepiej żeby jakieś dziecko mogło powiedzieć „usunęłam sb sama domowym sposobem – płukaniem wodą z octem także nie buj żaby” (cyt. dosłowny – patrz niżej)
Czuję się przytłoczona głupotą ludzką. Fanatyzmem do chociażby tworzenia takich stron i wydarzeń. Brak mi odpowiednich słów.
Niekóre kobiety latami starają się o dziecko, przepłakując każdą miesiączkę w toalecie. Robiąc tysiące badań, które często obdzierają z godności. Są w stanie zapłacić każdą kwotę, by urodzić wymarzone dziecko. A tu przyjdzie jakiś gówniarz, bo on chce pokazać się przed kumplami… Upss… Poleciało! Zadanie zaliczone!