SUCHY KASZEL TO OZNAKA NASZEGO SEZONU CHOROBOWEGO
Marzec i kwiecień to w naszym domu wiosenny sezon chorobowy. Od czterech lat nic się nie zmienia, wiosna i jesień to niezmiennie dźwięk smarkanego nosa i ciągłego odkasływania. Szczerze powiedziawszy jest to czas udręki i dla mnie, i dla maluchów. One są zmęczone, obolałe i marudzące. Ja natomiast zazwyczaj strasznie niewyspana i rozdrażniona.
W tym okresie szczególnie ciężkie są noce. Katar utrudnia oddychanie maluchom, a napady suchego kaszlu, potrafią je skutecznie wybudzić, nie pozwalając małemu organizmowi się zregenerować. Niewyspanie i zmęczenie nie sprzyja odzyskiwaniu zdrowia i w ten sposób mamy do czynienia z błędnym kołem.
Przyczyny suchego kaszlu u dzieci (i dorosłych)
Suchy kaszel u dzieci, jak i u dorosłych występuje bardzo często i może mieć wiele przyczyn. Może być spowodowany zarówno infekcją, jak i alergią czy zanieczyszczonym powietrzem. Niestety bardzo ciężko od razu określić przyczynę i ją wyeliminować, szczególnie u małych dzieci.
Wśród najważniejszych przyczyn suchego kaszlu wymienia się*:
– infekcje wirusowe i bakteryjne – przeziębienie, grypa, zapalenie dróg oddechowych, podrażnienie gardła – to jedne z najczęściej wymienianych powodów suchego kaszlu. Może on się pojawić na samym początku, w trakcie trwania choroby, a nawet zostać do kilku tygodni po właściwym wyleczeniu.
– zanieczyszczenie powietrza przez smog, dym papierosowy czy spaliny – może powodować silną reakcję i podrażniać gardło powodując nagłe ataki niepohamowanego kaszlu.
– alergie – alergeny w postaci pyłków trawy czy drzew oraz katar sienny silnie podrażniają błonę śluzową nosa oraz gardło powodując kaszel. Podobną reakcję może spowodować również alergiczny nieżyt nosa spowodowany reakcją np. na sierść zwierząt.
– warunki psychologiczne, stres – napad kaszlu występuje tylko w określonej sytuacji. Nerwy i rozdrażnienie powodują płytszy oddech, który stymuluje do kaszlu. Ten rodzaj dość łatwo rozpoznać, ponieważ kaszel ten nie występuje w ogóle podczas snu.
Suchy kaszel, który utrzymuje się dłużej niż 3-4 tygodnie może być objawem poważniejszej choroby, takiej jak np. astma, rozedma oskrzeli, niewydolność oddechowa płuc, choroby serca, nowotwory, gruźlica czy krztusiec.
NASZE DOMOWE SPOSOBY NA SUCHY KASZEL
Przez lata opracowałam już cały schemat leczenia suchego kaszlu u moich dzieci i bliskich dorosłych. Przez środki naturalne po preparaty i syropy dostępne bez lub na receptę. Co ciekawsze w jednym wypadku sprawdza się jeden preparat, innym razem drugi. W ten sposób często metodą prób i błędów znajdujemy złoty środek, który ratuje me podkrążone oczy i w końcu daje się wyspać dzieciom. Trzeba pamiętać, że suchy kaszel to kaszel nieefektywny – powstaje przez podrażnienie tylnej ściany gardła i jest dla nas odczuwalny, jako nieprzyjemne drapanie lub łaskotanie. Szczególnie w nocy moim celem jest zahamowanie kaszlu, tak by dziecko mogło spokojnie przespać noc ( i ja również).
Sposoby na suchy kaszel:
– Podstawą leczenia kaszlu w naszym domu są inhalacje z soli fizjologicznej (ampułkę 5ml) stosujemy 3 razy dziennie.
– Oklepywanie – dość istotne jest prawidłowe oklepywanie pleców malucha, głową w dół, klepiemy ręką złożoną w łódkę. Pomocne zarówno przy suchym, jak i mokrym kaszlu. Ma za zadanie „odkleić” zalegającą wydzielinę z dróg oddechowych. Prawidłowe oklepywanie nie może zaszkodzić dziecku.
– Napar z siemienia lnianego. Zalewam ziarenka siemienia wrzątkiem, tak by zrobić dziecku coś na kształt kisielu i dodaję sok malinowy (lub miód). Siemię lniane ma za zadanie nawilżyć błonę śluzową i ułatwia odksztuszanie, a dodatkowo działa osłonowo na przewód pokarmowy (np. w trakcie antybiotykoterapii).
– Używamy częściej miodu (najlepszy przy przeziębieniu jest lipowy) – do słodzenia napojów, na kanapkę – miód sam w sobie działa bakteriobójczo oraz zwiększa odporność organizmu.
– Syrop z majowych pędów sosny – robimy specjalny syrop, który stosujemy zarówno przy kaszlu suchym, jak i mokrym (więcej przeczytaj tutaj ).
JAKIE LEKI NA KASZEL STOSUJEMY?
Syrop bez recepty – BOBOLEN, jest naszym numerem jeden. Pomaga i bardzo dobrze smakuje. W jego składzie znajdziemy naturalne składniki, jak porost islandzki, koncentrat soku z malin oraz koncentrat soku z aronii.
Porost islandzki zawiera śluz, który powleka błonę śluzową jamy ustnej i gardło niwelując charakterystyczne drapanie w gardle, przez co hamuje odruch odkasływania.
Sok z malin zawiera kwas salicylowy czyli ma podobne właściwości co naturalna aspiryna. Działa rozgrzewająco, pomaga obniżyć gorączkę. Dodatkowo ma zastosowanie antyseptyczne – wspomaga organizm w walce z bakteriami oraz wirusami. Właśnie dlatego bardzo często jest stosowany podczas przeziębienia i grypy. Nie można zapomnieć, że moc witamin zawarta w nim odbudowuje i chroni układ odpornościowy.
Sok z aronii – choć mniej znany również ma szerokie zastosowanie w medycynie ludowej. Pomaga na nadciśnienie i w chorobach oczu. Do tego zawiera masę witamin oraz poprawia wchłanianie i działanie witaminy C**, która w walce z kaszlem i przeziębieniem jest niezastąpiona.
Bobolen możemy stosować zarówno u malutkich dzieci (powyżej 1 roku), jak i u dorosłych. Dodatkowo jego cena oscyluje w granicach kilkunastu złotych, więc nie odczujemy boleśnie tego wydatku. Skutecznie hamuje nagłe ataki kaszlu u Naduśki, co dokładnie sprawdziliśmy w ostatnim tygodniu. Szczególnie jestem zadowolona z jego działania w nocy, to dzięki niemu w miarę spokojnie przesypiamy bez przerw kolejne godziny. Zdecydowanie jest to must have w naszej apteczce.
Próbowaliśmy również Sinecodu oraz Levoprontu. Jednak Sinecod u nas w ogóle nie działa i jest strasznie drogi. Levopront działa nieźle, ale jego cena jest dwukrotnie wyższa.
NAGŁE ATAKI KASZLU W NOCY U DZIECKA
Na nagłe ataki męczącego kaszlu u Nadusi i Maksa stosuję naprzemiennie:
- syrop BOBOLEN,
- syrop z pędów sosny,
- letnie napoje,
- kawałeczek gorzkiej czekolady do zjedzenia – zawarta w niej teobromina rozluźnia mięśnie gładkie oskrzeli płuc, co skutecznie działa przeciw kaszlowo. Trzeba pamiętać jednak, że teobromina nasila działanie salicylanów, ibuprofenu i paracetamolu – więc podając dziecku te środki trzeba uważać, by nie przedawkować leku.
O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ PRZY SUCHYM KASZLU:
- pomieszczenia sypialniane powinny być dobrze wywietrzone;
- powietrze w mieszkaniu powinno mieć temperaturę około 21-22 stopni, im cieplej tym częstsze i bardziej obfite napady kaszlu;
- napoje do picia powinny być podawane w temperaturze pokojowej – ciepłe i gorące podrażniają dodatkowo gardło;
- w mieszkaniu powinna być duża wilgotność powietrza, szczególnie w okresie grzewczym – warto rozwiesić na kaloryferach mokre ręczniki, nad łóżeczkiem zawiesić mokrą pieluchę lub po prostu suszyć w sypialni pranie (pamiętajmy jednak by nie używać w nim mocno aromatyzowanych płynów do płukania).
Kiedy wybrać się do lekarza z kaszlącym dzieckiem?
Im młodsze dziecko tym szybciej. Nigdy nie wiemy, co spowodowało kaszel. Czy jest to poważniejsza infekcja czy reakcja alergiczna na np. roztocza. Warto, by stan zdrowia malucha ocenił lekarz. Przy starszych dzieciach możemy poczekać do trzech dni i sprawdzić czy kaszel ustąpi. Jednak ja i tak wolę dmuchać na zimne i po dwóch dniach kaszlu stawiamy się na baczność w poradni z moją pięciolatką. Jednak zawsze razem z naszym lekarzem rodzinnym staramy się najpierw infekcje leczyć sposobami wymienionymi wyżej, a dopiero później włączamy antybiotyki – jeśli to konieczne. Całe szczęście coraz częściej udaje nam się tego uniknąć.
*Część artykułu została skonsultowana z naszym lekarzem rodzinnym.
**źródło
***Wpis powstał we współpracy z firmą Polski Lek