Uzależniona od ZUMBY.

Zawsze było mi ciężko ćwiczyć. Te ćwiczenia były dla mnie jakąś niewyobrażalną katorgą. Te wszystkie fitnessy, siłownia – jedna wielka nuda. W dodatku po takiej lekcji sprawnościowej nie miałam siły na nic ani chęci do życia, bo zdychałam jak psiak na maratonie.

Miałam farta i pewnego razu usłyszałam na mojej siłowni super muzykę. Taneczna, wpadała w ucho, same przeboje – no przynajmniej niektóre ;). To była właśnie Zumba – wybrałam się na pierwsze moje zajęcia. Powiem szczerze – za pierwszym razem nie mogłam nadążyć i śmiałam się z tych wszystkich trzęsących się ruchów. Za drugim było już lepiej, jednak dopiero po trzecich zajęciach wpadłam totalnie. Zumba to ćwiczenia które sprawiają mi wielką radochę i mogę je polecić każdemu.
Zresztą zobaczcie filmik – tak właśnie wyglądają ruchy na zajęciach i to w Polsce.

Szczerze polecam na odreagowanie każdej kobiecie – fantastyczna sprawa 🙂
Pozdrawiam, Mama bloguje