5 RZECZY, KTÓRE WARTO ZROBIĆ WIECZOREM, BY POSPAĆ DŁUŻEJ!

jak pospać dłużej

Jedną z rzeczy na które najbardziej narzekałam odkąd pojawiły się dzieci to niedobór snu. Ciągle chodziłam zmęczona i ziewająca. Miałam cichą nadzieję, że kiedyś to się zmieni. Niestety, gdy dzieci wyrosły z nocnych pobudek – zaczęła się szkoła. Tak samo muszę wstać rano, by je wyszykować do wyjścia, dopilnować mycia zębów oraz ubrania i uczesania. Ja wiem, że wstawanie o 6 rano dla części z was wcale nie jest problemem. Jednak ja jestem typową sową, najlepiej pracuje mi się w nocy. Wtedy czas działa na moją korzyść, w domu jest cicho i przytulnie a ja mogę bez problemów stukać w klawiaturę. Często kończę swój dzień o 3 lub 4 nad ranem. Dlatego wstawanie to dla mnie udręka, a każde 5 minut dłużej pod cieplutką kołderką jest na wagę złota. 

Całe szczęście wypracowałam sobie już system dzięki któremu, śpię najdłużej jak się da a poranki nie są aż tak koszmarne. Pewne rzeczy robię już dzień wcześniej po przyjściu dzieciaków ze szkoły a niektóre gdy zasną. Zerknij na moją listę, może coś do niej dodasz od siebie?

5 wieczornych rytuałów, dzięki którym mogę dłużej pospać:

Sprawdź pogodę i przygotuj ubrania. Najwięcej czasu rano zabiera przygotowanie ubrań dla siebie i dzieci. Warto włożyć trochę wysiłku wieczorem, by przygotować wszystko na rano. Dzięki temu nie natkniesz się przypadkowo na dziurkę w spodniach syna czy dziurawe rajstopki córki. Warto ułożyć przygotowane ubrania zawsze w jednym miejscu tam, gdzie szybko znajdzie je potomstwo. Zerknij również na obuwie, tak byś miała pewność, że nie jest przybrudzone. Ja potrafię również dla siebie przygotować odpowiednią biżuterię, żeby rano zaoszczędzić sobie czasu i zacząć dzień bez dylematów typu „co wybrać?!”. Tak poukładana odzież potrafi skrócić czas wyszykowania całej rodziny rano nawet o 20 minut!

 

Przygotuj drugie śniadanie. Kiedy pracowałam na etat, zawsze pakowałam sobie lunch dzień wcześniej. Kanapki czy sałatka były już gotowe rano i tylko wkładałam je do torebki. Takie działanie to spora oszczędność czasu dla osób, które lubią dobrze zjeść i odrobinę dłużej pospać. W tej chwili podobnie robię jeśli chodzi o drugie śniadania dzieci. Jeśli wiem, że następny dzień będzie ciężki i będę miała mało czasu na przygotowania – wszystko pakuje wieczorem. 

 

Przygotuj witaminy i leki na następny dzień. Warto przygotować wszystkie niezbędne leki i położyć je wcześniej w widocznym miejscu, tak by rano o nich nie zapomnieć. 

 

Spakuj swoją torebkę, a dzieci swoje plecaki. Warto przynajmniej raz dziennie poświęcić 3. minuty na przejrzenie zawartości torebki i wyrzucenie z niej zbędnych rzeczy. Jeśli wieczorem włożysz do niej wszystko, co trzeba, nie będziesz rano w popłochu szukać kalendarza czy innych istotnych dla Ciebie rzeczy. Ta sama zasada dotyczy dzieci. Zeszyty i książki powinny być spakowane do plecaka przed snem . Uwierz mi, to naprawdę duże ułatwienie.

 

Czesanie córki/córek. Jeśli masz w domu małą dziewczynkę z długimi, poplątanymi włosami to wiesz jak dużo czasu potrzeba, by ją uczesać. Najlepiej wieczorem przed spaniem rozczesać dokładnie włosy i zapleść warkocz. Rano dużo łatwiej będzie je rozczesać i ułożyć. Dodatkowym atutem mogą być mini fale lub nawet loczki dla małej strojnisi.

 

wieczorne rytuały

Być może niektóre z tych wskazówek stosujesz w swoim domu. Ja wiem, że są one dla mnie dużym ułatwieniem. To takie wieczorne rytuały, dzięki którym poranki są dużo przyjemniejsze. Nie ma też ciągłej nerwówki, że ktoś czegoś nie może znaleźć, że coś się gdzieś zawieruszyło. Każda mama przecież wypracowuje swój własny system, a jak jest u Ciebie?