7 SPOSOBÓW, BY UPROŚCIĆ SOBIE ŻYCIE W 2018 ROKU

 

7 PROSTYCH SPOSOBÓW NA UPROSZCZENIE SOBIE ŻYCIA

 

Bycie mamą to nie jest bułka z masłem. Nawet, jeśli cały czas pracujemy w domu, nasz dzień jest po brzegi wypełniony obowiązkami i rzeczami, które powinnyśmy zrobić. Dlatego właśnie zajęta mamo, czas na znalezienie kilku sposobów by uprościć sobie życie!

W sumie każda minuta jest cenna, a uproszczenie niektórych czynności naprawdę potrafi zaoszczędzić ich sporo. Dzięki temu, że ułatwisz sobie życie poczujesz, że masz większą kontrolę i nie marnujesz, zarówno, czasu jak i pieniędzy.

Upraszczanie w moim odczuciu nie oznacza pozbywania się większości rzeczy, czy zmniejszania powierzchni domu – by było mniej do sprzątnięcia. Chodzi o to, by pozbyć się pewnych zakłóceń i wyeliminować zbędne czynności, by mieć czas na to, co dla Ciebie w życiu faktycznie jest ważne. Może być to czas, który poświęcisz tylko i wyłącznie sobie albo spędzisz go na zabawie z dziećmi. Możesz spożytkować go na tysiąc różnych sposobów, jednak najpierw musisz go znaleźć.

Najłatwiejszym sposobem by ułatwić sobie życie jest wybór jednej najbardziej stresującej i czasochłonnej dziedziny swojego życia. Może jest to odgruzowanie mieszkania, może finanse a może marzysz o szczupłej sylwetce jednak nie masz serca do ćwiczeń?

Niech 2018 będzie Twoim najlepszym rokiem. Wybierz jedną dziedzinę i zacznij działać. Jeśli tylko zobaczysz pierwsze efekty one szybko zmotywują Cię do zmian. A od jednego celu szybko przejdziesz do kolejnego, który już pewnie zrodził się w Twojej głowie.

Poniżej zamieszczam kilka wskazówek dotyczących różnych sfer naszej codzienności. Może któraś z nich pomoże również Tobie.

 

UTWÓRZ BUDŻET DOMOWY

 

Czy wiesz, że to właśnie sfera finansowa powoduje stres u większości osób dorosłych, mających na utrzymaniu rodzinę?

Nie planujemy wydatków, często nie mamy żadnych oszczędności a niespodziewane koszty potrafią bardzo nadszarpnąć nasz portfel. W sumie każdy wie, że podstawą sukcesu jest posiadanie budżetu domowego, problem w tym, że większość z nas nawet nie próbuje go zrobić a co tu mówić o wcieleniu go w życie. Nawet, jeśli próbujemy go prowadzić po kilku dniach się poddajemy, bo z zapisywania każdej wydanej złotówki przecież pieniądze się nie rozmnożą.

Sama wiem po sobie, że nie jest to łatwe. Sama prowadziłam budżet przez kilka lat. Później po drodze zabrakło na to czasu. Jednak z obecnej perspektywy wiem, że to był mój błąd. Nie wiadomo, kiedy zwiększyliśmy poziom wydatków, a pieniądze po trochu zaczęły przeciekać przez palce. Teraz znów wróciliśmy do starych nawyków. Jednak wyrobienie na nowo nawyku zapisywania wydatków i planowania kolejnego miesiąca nie jest łatwe. Postanowiliśmy, więc z mężem utworzyć najprostszy możliwy budżet rodzinny, z podstawowymi kategoriami, które oczywiście można dowolnie rozszerzać. To dzięki niemu wiemy gdzie podziewają się nasze pieniądze, a po kilku miesiącach kilka kosztów udało nam się skutecznie zredukować i zacząć oszczędzać. Wzór „Super prostego budżetu rodzinnego” będzie niebawem dostępny do pobrania na blogu.

 

 

STWÓRZ PLAN POSIŁKÓW

To zazwyczaj na nas matkach ciąży planowanie posiłków dla całej rodziny. Dobrze gdyby były to dania zdrowe, łatwe i fajne w przygotowaniu, no i urozmaicone. Przecież ile razy w ciągu tygodnia można jeść spaghetti? Moja córka uważa, że codziennie, ale myślę, że szybko by się jej przejadło.

Warto, więc przygotować listę posiłków. Eliminuje to sporo problemów. Nie będziesz się obawiać, że zabraknie Ci jakiegoś składnika, a jedzenie nie będzie się marnować. Bo planując posiłki jednocześnie zaplanujesz listę zakupów.

Najprostszą metodą planowania posiłków jest ustalenie tematu przewodniego danego dnia.

Może to wyglądać na przykład tak::

  • Poniedziałek – zupa
  • Wtorek – makaron
  • Środa – ziemniaki plus mięso
  • Czwartek – naleśniki
  • Piątek – posiłek wegetariański
  • Sobota – zapiekanka z resztek
  • Niedziela – obiad u mamy

 

Nie musisz planować konkretnego przepisu na dany dzień, choć to jeszcze bardziej ułatwia sprawę listy zakupów. Jednak dzięki tematom przewodnim masz pewną elastyczność i możesz dostosować się do bieżących potrzeb oraz do tego, co masz w lodówce. Rzadko się zdarza bym nie miała czegoś, co podam do makaronu – wystarczą warzywa, kawałek mięska i już będzie z tego jakiś sosik. Naleśniki możesz zjeść zarówno na słodko z dżemem jak i na ostro z mieszanką meksykańską.

Niektóre dania warto również przygotować w większej ilości i po prostu zamrozić na tzw. „gorszy” dzień. Super sprawdza się do takich awaryjnych obiadów – leczo, bigos, flaki czy pierogi.

 

ODGRUZUJ MIESZKANIE

Od zawsze osobiście mam naturę typowego chomika. Mój dom to mieszkanie dla rzeczy, które są potrzebne oraz dla tych, które kiedyś na pewno się przydadzą. Gdy na świat przyszły moje dzieciaki te wszystkie „rzeczy” zaczęły się dziwnie szybko mnożyć. Masa zabawek, pierdółek, książek, papierów i dokumentów. Nawet przeprowadzka do większego mieszkania nie pomogłaby pomieścić wszystkie graty.

Dlatego też w końcu przyszedł czas by odgruzować mieszkanie. I powiem szczerze, że to naprawdę nie jest proste zadanie. Jednak szafka po szafce, kąt po kącie trzeba przejrzeć rzeczy, które się tam znajdują. Zostawić rzeczy, które faktycznie są potrzebne lub mają dla nas wartość – estetyczną czy choćby pamiątkową – emocjonalną. Na serio nasze dzieciaki nie potrzebują aż tylu zabawek, okryć kąpielowych czy kocyków.

Zresztą nawet i te potrzebne zabawki warto posegregować – zerknij na wpis Jak sprawić by dzieci zaczęły się bawić swoimi zabawkami.

Niepotrzebne rzeczy można oddać potrzebującym lub wystawić na sprzedaż przy okazji zasilając domowy budżet.

Jeśli pozbędziesz się części gratów, które niepotrzebnie zabierają miejsce wynik może Cię naprawdę zdziwić. Ja, choć ze smutkiem pozbywałam się niektórych rupieci poczułam się po wszystkim wolna, a bałagan, który pojawiał się znikąd jakby się zmniejszył.

 

JESZCZE PROSTSZE METODY NA UPROSZCZENIE SOBIE ŻYCIA W 2018 ROKU

RÓB JEDNĄ RZECZ NA RAZ

Miałam taki dość długi etap w życiu, kiedy potrafiłam robić 1000 rzeczy na raz. Nie oszukujmy się, ale przy dzieciakach taka umiejętność jest bardzo przydatna. Jednak z czasem byłam coraz mniej produktywna, stałam się mało wydajna. Wszystko mi się w końcu mieszało, a pewne rzeczy robiłam kilkakrotnie razy dłużej niż normalnie. Wielozadaniowość sprawiła, że nie mogłam skupić się na jednym konkretnym zadaniu, byłam często chaotyczna oraz po prostu nieostrożna. A obowiązków zamiast maleć przybywało. Dlatego wprowadziłam metodę – JEDNO ZADANIE NA RAZ. Banalne, ale bardzo skuteczne. Jeśli skupiam się na wykonaniu tej jednej rzeczy po prostu ją wykonuję.  Jak to zrobić?

Oto kroki, które należy wykonać, aby zająć się pojedynczym zadaniem:

1) ustal priorytety i wybierz jeden z priorytetów, czyli określ swoje zadanie i to, co musisz zrobić by je zrealizować.

2) zminimalizuj rozpraszacze zanim zaczniesz (odłącz facebooka, upewnij się, że dzieciaki są czymś zajęte, zrób sobie kawę itp.)

3) Zrób sobie plan realizacji zadania (przy większym projekcie) tak by pojedynczy punkt zajął Ci powiedzmy około 15 minut

4) Realizuj punkt po punkcie. Z ewentualnymi przerwami na zachcianki i potrzeby dzieci.

 

WPISUJ PRZYPOMNIENIA DO TELEFONU

Jeszcze jakiś czas temu nie musiałam sobie zapisywać zbyt wiele rzeczy, wszystko tak jakoś wchodziło samo do głowy i nie przegapiałam żadnych terminów. Odkąd zostałam mamą ta sytuacja diametralnie się zmieniła. O ile jeszcze pamiętam o dziecięcych wizytach u lekarza o tyle o swoich badaniach kontrolnych czy wizycie u dentysty zapomnę prawie zawsze

Konieczność zapamiętania dat dla całej rodziny, wizyt lekarskich, wydarzeń przedszkolnych, moich terminów publikacji czy wydarzeń towarzyskich jest zbyt duża by niczego nie pominąć.

Dlatego razem mężem współdzielimy kalendarz w Google Calendar gdzie zapisujemy wszystkie istotne dla nas spotkania i inne czasowe wydarzenia. Zainstalowane aplikacje w naszych telefonach pozwalają na dostęp do kalendarza z każdego urządzenia. Dodatkowo ustawiamy sobie przypomnienia czasem na dzień, czasem na godzinę przed. Wszystko po to by uniknąć zaskoczenia i szykowania się na ostatnią chwilę. W ten sposób będziesz miała odpowiednio dużo czasu na podróż do miejsca docelowego czy chociażby zakup prezentu urodzinowego.

 

PRZYGOTUJ ZESTAWY UNIWERSALNYCH UBRAŃ

Wybór odpowiedniego ubrania często jest jednym z najbardziej pracochłonnych zajęć. Niezależnie czy przygotowujesz ubrania dzień wcześniej czy przed samym wyjściem, warto o tym pomyśleć już przy zakupie nowych ubrań. Bardzo dobrze sprawdzają się tzw. zestawy minimalisty. Ubrania wszechstronne, które lubisz nosić. Warto mieć w szafce białą, czarną bluzkę, które pasują prawie na każdą okazję.

Dzieciom również przygotowuje takie zestawy, szczególnie Dusi do przedszkola.

Pozbyłam się ubrań za małych oraz tych, które przez ostatni rok założyłam tylko raz. Nie zostawiam tych, na „kiedy schudnę”, bo wiem, że jeśli zmniejszę swój rozmiar to kupno nowych ubrań będzie sto razy bardziej motywujące.

Przygotowanie mini kolekcji wszechstronnych ubrań uprości Twoje życie, ponieważ:

  • Zmniejszysz ilość ubrań niepotrzebnych i niewykorzystanych, co przełoży się na większy porządek w szafie i szafkach dzieci,
  • Zminimalizujesz czas na zakupy, kupisz ubrania wtedy, gdy coś się zniszczy,
  • Zmniejszysz czas prania lub odświeżania nieużywanej odzieży,
  • Przestaniesz kupować rzeczy do założenia „na raz”,
  • Zmniejszysz ilość czasu na przygotowanie ubrań dla siebie oraz dzieci przed wyjściem.

 

WPROWADŹ PORANNĄ RUTYNĘ

Czy też tak masz, że jak wstajesz razem z dziećmi rano to nagle od razu masz milion rzeczy, które musisz zrobić, jako mama. Przygotowujesz ubrania, śniadanie, pilnujesz mycia zębów. Tu picie, tu siku a tam drugie śniadanie do szkoły. Rozwozisz dzieci i dopiero masz czas by na moment odsapnąć i wypić kawę, albo i nie, jeśli w domu zostaje z Tobą mniejsza pociecha.

Warto wprowadzić zasady, które będą działać na Twoją korzyść. Poranna rutyna pozwala pozbyć się porannego chaosu i zacząć dzień od uśmiechu zamiast stresu i nerwów. Dzięki niej można dużo lepiej zorganizować dzień i napić się upragnionej z rana kawy.

Istnieje wiele zadań, które można zrobić od samego rana by dzień był przyjemniejszy. Oto kilka z nich, które sprawdzają się u nas:

  • wstaję około 30 minut przed pobudką dzieci,
  • robię sobie kawę i wstawiam pranie,
  • budzę córkę, w czasie, gdy ona się ubiera, ścielę łóżka i przygotowuję jej śniadanie,
  • w czasie jej jedzenia szykuję akcesoria do czesania włosów oraz rzeczy, które musi zabrać do przedszkola i kładę je przed drzwiami,
  • ładuję naczynia do zmywarki lub zmywam ręcznie po śniadaniu,
  • jeśli Maksio wstanie w międzyczasie ubieram go i przewijam,
  • Odwożę Nadię do przedszkola.
  • Bo powrocie wieszam pranie.

W sumie trwa to około godziny bez dojazdu do przedszkola. Jednak po powrocie do domu mam sprzątnięte talerze po śniadaniu a pranie przyjemnie pachnie. A ja bez stresu mogę przygotować sobie drugą kawę. Wprowadzenie tych porannych zasad poprawiło bardzo zorganizowanie sobie dnia.

 

Ja wiem, że moje 7 sposobów na uproszczenie sobie życia to nie jest nowe odkrycie. Jednak, jeśli jeszcze ich nie wprowadziłaś, spróbuj! To mogą być Twoje sposoby na polepszenie sobie życia w 2018 roku. W końcu trzeba mu pomóc, żeby stał się tym lepszym!

 

A może masz jakieś patenty, by po prostu być szczęśliwszym wykonując nie zaawsze chciane obowiązki? Podziel się nimi z nami!