Jak ja Wam zazdroszczę, gdy codziennie cały dzień dla dziecka i domu macie, gdy się w czas pracy nigdzie nie wybieracie.
Jak ja Wam zazdroszczę, tych ciuszków, wyprawek, piękności w które swe Skarby przystrajacie, gdy z uśmiechem co miesiąc bezproblemowo tylko na dziecko dwa tysiące macie.
Jak ja Wam zazdroszczę, czasu wolnego który na swe potrzeby hojnie spędzacie, zamiast przy praniu i garach jak przy niewolniczym bacie.
Jak ja Wam zazdroszczę zakupów czy wyjścia na kawę, bo ja gdy mam szczęście ciepłą kładę ją na ławę,
Jak ja Wam zazdroszczę, spotkań, imprez, zabaw, gdy mi w czasie pracy przyjacielem radio Wawa.
Jak ja Wam zazdroszczę, tego czego mi brakuje, gdy życie wytchnienia minuty mi nie daruje.
Ps. Wiem, że są inni co mają gorzej