Minęły trzy fantastyczne miesiące współpracy z firmą Sony, w zakresie testowania telefonu Sony Xperia Z1. Wielokrotnie byłam pytana – Wiola, ale tak na serio jak ten telefon się sprawdza? Każde słowo zawarte w tej recenzji jest niczym odpowiedź na to pytanie. Ja tu nie będę lukrować – ja opiszę same fakty. Dlatego właśnie tak długo czekałam z napisaniem i publikacją tego postu, by nie okazało się, że ten smartfon wytnie mi pod koniec jakiś numer ;).

WYGLĄD SONY XPERIA Z1

Każda z nas zawsze najpierw patrzy na wygląd, nawet jeśli chodzi o ludzi. Na tej podstawie wyrabiamy sobie pierwsze opinie i wrażenia. Gdy ja otworzyłam pudełko z Xperią Z1 – pomyślałam – dżizas jaki on wielki! Co potwierdzają również same jego wymiary – 144 x 73,9 x 8,3 mm. Telefon jest rzeczywiście duży, sama przekątna ekranu wyświetlacza to aż 5 cali. Wydawałoby się, że właśnie przez wielkość telefon jest nieporęczny i niewygodny. Nic bardziej mylnego. Krawędzie są zaokrąglone, a telefon jest po prostu smukły, przyjemny w dotyku i jego wielkość odbiera się za rzecz naturalną. Obudowa częściowo zrobiona ze szkła, częściowo z aluminium dodaje urządzeniu pewną dozę ekskluzywności. Brak bibelotów w postaci ozdobników, niepotrzebnych przycisków jest jej dodatkowym atutem. Całość można podsumować po prostu Sony Xperia Z1 jest elegancka w swej prostocie i robi piorunujące dobre pierwsze wrażenie.

IDEALNY TELEFON DLA KOBIETY?

Długo szukałam odpowiedzi jaki jest idealny telefon dla kobiety, sama wymieniałam cechy, poprosiłam również o opinie innych znajomych dziewczyn. Zgodnie doszłyśmy do porozumienia w wielu aspektach.

Kilka dziewczyn ze świata mody wspomniało, że prócz użyteczności, telefon powinien być modnym dodatkiem, uzupełniającym styl swojej właścicielki. Taka jest Xperia Z1, elegancka, ekskluzywna, wyjątkowa.

Telefon musi być wygodny – szczególnie, biorąc pod uwagę dotykowy smartfon. Ekran musi być na tyle czuły, by nie przeszkadzały w jego użytkowaniu długie paznokcie, czy tipsy. Klawiatura musi być dopasowana do pisania długich wiadomości – czy to sms, czy przez inne komunikatory, czyt. Facebook 😉

Dodatkową zaletą jest także rozmiar telefonu – wiecie, że Sony Xperia Z1 nie gubi się w torebkach? Po prostu wkładasz rękę w otchłań i ona zawsze tam jest. Jej wielkość skutecznie utrudnia zagubienie w czeluściach nawet całkiem sporych wynalazków galanterii damskiej.

Telefon powinien spełniać również rolę lusterka, by skutecznie sprawdzić stan makijażu w trakcie kilkugodzinnego wyjścia – do tego przydaje się przedni aparat – cudny przy robieniu nawet sporych poprawek, przed ważnym spotkaniem.

Dobra bateria – nawet mnie kobiety kojarzą się z gadulstwem i wiszeniem na słuchawce – i tu też Sony Xperia Z1 mnie nie zawiodła. Przy bardzo częstym użytkowaniu smartfon wytrzymuje dobę bez ładowania, przy normalnym – nawet dwa – a nawet trzy dni.

Łatwość i intuicyjność obsługi – ze śmiechem dodała moja kumpela blondynka, testowała telefon i dała radę 😉

Prawdziwy kombajn – to jest coś co doceni nie jedna przedstawicielka płci pięknej, komórka się nie zawiesza, obsługuje najnowsze aplikacje bez zarzutu. Z czasem zastępuje kalendarz, budzik a nawet GPS i tablet. W sporadycznych przypadkach – takich jak mój – związek z telefonem podchodzi pod uzależnienie…

 TELEFON DLA MAMY?

Czym powinien wyróżniać się telefon matki – małego dziecka? Jeśli nie wiesz nie jesteś pewnie jeszcze matką, albo masz strasznie grzeczną pociechę, lub może jesteś facetem? Nieistotne.

I tak to napiszę, telefon musi być najlepiej niezniszczalny – tyle, że takich nie ma. Jednak Sony Xperia Z1 jest najbliższa ideału. Nadia może po mamusi, może po tatusiu, uwielbia wszystkie elektroniczne gadżety, czy to komórki, smartfony, tablet czy nawet laptop musi wziąć w rączki. Jak jej nie dasz, to urządza taki kosmos w domu, że nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić. Gdy otrzymałam informację wraz z telefonem, że na ich odpowiedzialność mogę dać telefon dziecku do zabawy, pomyślałam z uśmiechem – ok – zobaczymy ile razy będziecie musieli mi go wymienić. Od tamtego czasu Xperia Z1 to ulubiona zabawka mojego dziecka, nie licząc sytuacji w której Duśka próbowała przegryźć telefon, muszę przyznać sprawiła się na medal.

To chyba jeden z pierwszych telefonów testowanych przez moje dziecko, który nadal funkcjonuje i ma się dobrze. Szczególną wartość ma dla mnie opcja – wodoodporność, którą miałam przyjemność sprawdzić podczas zalania mojej torebki niedokręconą butelką z piciem. (Torebka nie przetrwała). Pyłoodporność, dzięki której nie pozapychałam jeszcze wszystkich możliwych otworów okruchami herbatniczków… Oczywiście wszystko sprowadza się do trwałości. Była wielokrotnie rzucana, całowana, przytulana, nawet deptana – Sony Xperia Z1 mimo małego stażu – przeżyła więcej niż nie jeden swój poprzednik i muszę przyznać nadal funkcjonuje bez zarzutu.

NAJLEPSZY APARAT W SMARTFONIE

Aparat, który umieszczono w Sony Xperia Z1 to zdecydowanie atut za który pokochałam ten telefon. Zawsze marzył mi się poręczny, mały aparat, który zadziała szybko i sprawnie. Odkąd zaczęłam go używać moje zdjęcia i blog nabrały pewnej dozy profesjonalizmu. Zaczęły być również doceniane. Można rzecz, że nawet taki laik jak ja dzięki temu smartfonowi stał się miniprofesjonalistą. Nie trzeba umieć robić zdjęć, by robić zdjęcia doskonałe. Zresztą rozdzielczość 20,7 MP aparatu przypomina mi od razu moją pierwszą cyfrówkę która miała zaledwie 2 MP czyli tyle co aparat przedni mojej kochanej Xperii...

Nie muszę pisać, że jest dobry aparat jest niezastąpiony przy mojej małej wiercipięcie? Żałuję, że nie miałam tego telefonu wcześniej w swoich rękach. Pewne sytuacje od zawsze pozostaną w pamięci matki, Xperia Z1 pozwala je zachować w nienaruszonej postaci, czyli w formie zdjęcia. Szczególnie ciekawą opcja jest TimeShift Burst, który podczas wciśnięcia raz migawki – robi samoczynnie serie 61 zdjęć w dwie sekundy – co pozwala na wybór tego „idealnego” momentu. Zresztą zobaczcie sami – ile pozycji Nadia przybiera w te dwie sekundy…

TELEWIZJA NA ŻYWO?

Sony Xperia Z1 jest pierwszym telefonem (i na chwilę obecną jedynym), który wprowadził innowacyjne rozwiązanie publikowania bezpośrednio filmików na profilu na facebooku. Jest to obecnie jedyny smartfon  z osobistą telewizją na żywo – live streaking. To głównie dzięki tej funkcji publikowane są materiały ze spotkań blogerów na żywo specjalnie dla Was. Również w ten sposób dzielę się z bliskimi pewnymi niezapomnianymi chwilami z naszego życia. Myślę, że ta funkcja niebawem będzie wykorzystywana również przy tworzeniu vlogów – w końcu daje na prawdę wiele możliwości.

 WADY?

Muszę napisać również i o wadach, co prawda znalazłam jedną ale jest. Główna wadą telefonu Sony Xperia Z1 jest ilość miejsca, która wynosi zaledwie 16GB, ja byłam w stanie zapełnić ją zdjęciami w ciągu tygodnia. Całe szczęście, że można ją rozbudować dodając do telefonu kartę – jednak jakby nie patrzeć przy tak dobrym aparacie – 16GB zapełnia się w moment.

PODSUMOWANIE

Odkąd poznałam się z Sony Xperią Z1, nie wyobrażam sobie lepszego związku między kobietą – matką a telefonem. Jest ona dużym ułatwieniem w codziennym życiu, nie tylko ze względu na swoje podstawowe funkcje czyli dzwonienie. Od jakiegoś czasu mój tablet odszedł w kąt. To właśnie na smartfonie doczytuje ebooki jadąc komunikacją miejską do pracy, to na niem w czasie podróży zabawiam dziecko śmieszną aplikacją lub bajką. To on pozwala mi zapamiętać niezastąpione chwile zabaw z moją córką. Prócz wielu przyjemności, przede wszystkim jest niezastąpiona w życiu zawodowym – organizacja kalendarza i zadań, podręczny notatnik, czy dyktafon to rzeczy bez których nie jestem w stanie wyobrazić sobie pracy na blogu. Dodatkowo nie muszę wszędzie tachać sprzętu fotograficznego, który i tak robi zdjęcia gorszej jakości. Wystarczy wziąć ze sobą smartfon. Nie boje się zdjęć w deszczu, czy upadku w śnieg. Czasami myślę, tak mała a taka sprytna…

To chyba główne cechy, które sprawiają, że mogę z czystym sumieniem podpisać się pod stwierdzeniem, że

Sony Xperia Z1 to idealny telefon zarówno dla kobiety jak i dla matki.