ŚLIMAKI TO MIĘCZAKI – NAJWOLNIEJSZY WYGRYWA – RECENZJA

Ślimaki to mięczaki to jedna z najnowszych gier Wydawnictwa Nasza Księgarnia w naszej kolekcji. Dość długo jej szukaliśmy, bo swego czasu cały nakład został wyprzedany! Nie często się zdarza, że nowe gry w tak krótkim czasie znikają z półek, jest to jednak doskonała rekomendacja już na samym starcie.

 

Jak pewnie wiecie gry planszowe to jeden z moich ulubionych sposobów na zabawę z dzieciakami, staram się by nasza kolekcja się stale powiększała, szczególnie o takie tytuły, przy których nikt nie będzie się nudził – nawet ja!

Jak było w przypadku Ślimaków?

Ślimaki to mięczaki – zawartość pudełka

Samo pudełko jest małe i zgrabne, dopasowane do zawartości. Znajdziecie w nim przepięknie zilustrowaną planszę, 6 drewnianych ślimaków, 4 kostki z kolorowymi kółeczkami, 6 znaczników dla graczy oraz 40 żetonów z grafikami różnych śmieci. Wszystkie elementy zostały wykonane z dbałością o szczegóły i są bardzo dobrej jakości. Nie musimy się obawiać niszczycielskich małych łapek. Gra wyróżnia się barwnymi ilustracjami i od razu przyciąga wzrok dzieci.

Zobacz również inne ciekawe gry planszowe przedstawione na blogu

Ślimaki to mięczaki – zasady rozgrywki.

Czas na wyścig kolorowych ślimaków. Każdy z graczy przed rozpoczęciem gry losuje za pomocą znaczników kolor swojego ślimaka lub ślimaków (w zależności od liczby osób). Nie można ich pokazywać współgraczom, bo mogą nam bardzo utrudnić zwycięstwo.

Rozgrywka jest bardzo łatwa, pierwsza osoba rzuca kostkami i wedle nich przesuwa do przodu odpowiednie ślimaki. Wyrzucając np. czerwoną kostkę wybiera czy przesunie czerwonego ślimaka czy też ślimaka, który stoi na czerwonym polu. Musimy tak podejmować decyzje, by nasz ślimak był jak najwolniejszy.

Wyścig kończy się, gdy z któryś ślimaków dotrze do ostatniego pola. Niestety im bliżej mety tym zdobędziemy mniej punktów – śmieci – guziczków, kapsli czy puszek. Zgodnie z instrukcją gra trwa dwa wyścigi – czy też okrążenia jak mówimy u nas. Zwycięzcą zostaje osoba, która podczas wyścigu zebrała najwięcej śmieci a więc, była najwolniejsza.

Sprawdź najlepsze promocje na „Ślimaki to mięczaki” w sklepach internetowych

Ślimaki to mięczaki – wrażenia z gry.

Nasza ocena 5/5.

Ślimaki to mięczaki to tytuł, który pojawia się często na naszym stole. Bez problemu zasiadamy do niej całą rodziną. Gra jest prosta i szybka. Czytelna instrukcja sprawia, że nawet pierwsza rozgrywka nie sprawia nikomu problemów. Nasz czterolatek radzi sobie z nią bez trudu, choć często nie daje rady utrzymywać koloru ślimaka w sekrecie. Mimo mega łatwych zasad, dorośli się przy niej nie nudzą. Może po części za sprawą małej negatywnej interakcji – kiedy przesuwamy ślimaki innych graczy do przodu. Gra oparta jest o rzuty kostką – więc losowość rozgrywki jest bardzo duża – dzięki niej zarówno młodsi jak i starsi mają praktycznie takie same szanse na zwycięstwo.

Bardzo szybka gra powoduje, że podczas jednego wieczoru jesteśmy w stanie grać w nią kilkukrotnie. Jeśli jednak mamy w domu malutkiego niecierpliwca – możemy lekko zmodyfikować ilość wyścigów i jeszcze ten czas skrócić.

Gra pokazuje, że wyścig nie zawsze musi oznaczać, że pierwszy zawsze wygrywa. Co jest szczególną lekcją dla najmłodszych. Ze względu na elementy warto wpleść w czas gry rozmowę na temat śmieci. W końcu ślimaki podczas wyścigu zbierają śmieci – im idą wolniej tym dokładniej przeczesują trasę i znajdują ich więcej. Ten, kto zbierze najwięcej śmieci – nie dość, że wykaże się dbałością o środowisko to jeszcze wygrywa grę!

Gra zdobyła wiele nagród na całym świecie i cieszy się bardzo dużą popularnością. I osobiście wcale mnie to nie dziwi! Ja sama z przyjemnością polecam ją innym rodzicom i chętnie kupię ją bliskim w prezencie.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.